piątek, 29 listopada 2013

Rozdział 1

Zabawa&Poznanie

W życiu bowiem istnieją rzeczy o których warto pamiętać – Laura Marano

Olivia zaprosiła mnie na spotkanie w parku, więc postanowiłam pójść do łazienki i się przyszykować po paru minutach wybrałam taki zestaw:


Po paru minutach już byłam gotowa więc poszłam do kuchni a tam zastałam Nessę która jadła popcorn i czytała coś w telefonie
  • Hej! - krzyknęłam, żadnej reakcji więc znów krzyknęłam tym razem mnie usłyszała
  • Aaaaa hej Lau, Olivia mówiła mi że idziecie do parku
  • Wróce o 16
  • To pa
  • pa – po tych słowach wyszłam kiedy doszłam do parku zauważyłam Leo, Rydel, Raini, Caluma, no i oczywiście Olivię oni trzymali w reku pistolety czyli grali w peintbolling zaśmiałam się i popełniłam błąd. Leo podbiegł do mnie i zaczął mnie gonić i strzelać kiedy trafiał mnie ja zaczęłam piszczeć nawet nie zauważyłam że wpadłam na jakiegoś blondyna upadłam na ziemię a on koło mnie
  • Hej jestem Laura Marano
  • A ja Ross Lynch
  • Lynch? Twoja siostra to Rydel?
  • Taak a co?
  • Nic po prostu ją znam – zauważyłam jak podeszli do nas cała no prawie cała kapela R5 bo byli tylko Rikier i Elligton Ratliff chciałam się przedstawić ale Leon złapał mnie za rękę i wziął mnie na barana a ja zaczęłam piszczeć po chwili Leo wrzucił mnie do jeziora...


Zycie z drugim człowiekiem polega na tym że zaczyna się lubić jego dziwactwa – Ross Lynch

  • Laura! - podbiegłem w to miejsce gdzie ,,osobnik'' wrzucił dziewczynę. Zobaczyłem Olivię, Rydel i Caluma którzy zwijali się ze śmiechu. A Laura powoli wyłoniła się z wody: i też zaczła się śmiać
  • Leo! Pożałujesz! - i zaczęła go gonić ale na szczęście to on teraz wpadł do wody
  • Olivia co tutaj się dzieje? - zapytałem zdezorientowany kiedy Rikier i Ell zaczeli gonić Rydel.
  • Po prostu wojna! - zaśmiała się i zaczęła mnie gonić ale ale na szczęście uciekłem. A na koniec ja Laura Calum, Raini, Olivia, Rikier , Elligton i Rydel poszliśmy do lodziarni...

W życiu polega na tym by być niemożliwym – Olivia Holt

  • poznajcie to jest Raini a to są Rikier i Elligton
  • łał jestem fanką R5! - krzyknęła zachwycona Raini Łaura była lekko smutna więc postanowiłam zapytać
  • Nie jesz lodów?
  • Nie bo jeszcze zachoruje
  • To chodzmy do domu – zaproponowała Rydel
  • no i zagramy w butelkę? - zapytał Rikier
  • Dobra to chodźmy do mnie - wtrąciła się Laura

I tak wybraliśmy się do domu Marano....


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz